Są takie dni, kiedy masz ochotę zamknąć się w pokoju. Zabarykadować
drzwi i nigdy nie wychodzić. Odpocząć od wszystkiego, poczuć się
samotna. Ja też mam takie dni. Niestety, pewien bardzo frustrujący fakt
wyklucza taką możliwość. Wiecie co? Może zacznę od początku. Nazywam się
Jade. Jade Marshall.
Mieszkam w Londynie od urodzenia. Wyprowadziłam się od rodziców jakiś czas temu, żeby zamieszkać razem z moją przyjaciółką Susan w naszym własnym, wymarzonym mieszkaniu. Nie przewidziałyśmy jednak, że mieszkanie naszych sąsiadów jest połączone z naszym szybem wentylacyjnym, którego wylot znajduje się właśnie w moim pokoju. Od tej pory jestem zmuszona co noc wysłuchiwać krzyków Harry'ego Stylesa. Mojego nowego ,,współlokatora" .
Mieszkam w Londynie od urodzenia. Wyprowadziłam się od rodziców jakiś czas temu, żeby zamieszkać razem z moją przyjaciółką Susan w naszym własnym, wymarzonym mieszkaniu. Nie przewidziałyśmy jednak, że mieszkanie naszych sąsiadów jest połączone z naszym szybem wentylacyjnym, którego wylot znajduje się właśnie w moim pokoju. Od tej pory jestem zmuszona co noc wysłuchiwać krzyków Harry'ego Stylesa. Mojego nowego ,,współlokatora" .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz